poniedziałek, 30 stycznia 2017

Chrzest Święty Leona


Oj, długo nas nie było tutaj, długo, ale postaramy się nadrobić zaległości. Troszkę się tego uzbierało, ale... zaczynamy od początku, czyli od chrztu Leona. Historia tego jegomościa u nas zaczęła się jeszcze w brzuchu mamy (link do sesji brzuszkowej cz.1, link do sesji brzuszkowej cz.2), następnie witaliśmy Małego na powierzchni (link do postu "Poznajcie Leona"), a teraz przyszedł czas na opublikowanie reportażu z chrztu. Następne zdjęcia zapewne z komunii? :) Mamy nadzieję, że jakaś inna okazja w międzyczasie też się trafi. Leonie - do zobaczenia i rośnij zdrowo! Pozdrawiają Cię ciocia i wujek 'foto'.